17.09.2019

Odwołanie od wypowiedzenia zmieniającego – jak oszczędzić czas i pieniądze. Część III.

Wiesz już, ile należy zapłacić wnosząc sprawę z odwołania od wypowiedzenia zmieniającego (o tym pod linkiem). Masz także świadomość, jakie koszty mogą być związane z interwencją radcy prawnego bądź adwokata w sprawie (wpis tu).

Być może zainteresuje Cię także, w jaki sposób możesz spróbować zminimalizować koszty sprawy.

Najlepszym rozwiązaniem, które rekomenduję Ci w tej kwestii jest UGODA.

Rozwiązywanie sporów.

Być może masz wątpliwości – jak to ugoda, będę walczyć do końca, ja mam rację i tylko ja! W naszej mentalności jest także zakorzenione, niesłuszne moim zdaniem przekonanie, że lepszy najgorszy nawet wyrok niż jakakolwiek ugoda.

Na czym polega ugoda? Jak sama nazwa wskazuje, na wzajemnych ustępstwach. Czyli dla przykładu: jako pracownik godzisz się na to, że na jej mocy otrzymasz 2 000 zł, zamiast żądanych pierwotnie 4 000 zł, natomiast otrzymujesz je praktycznie od razu (o czym później), po drugie, masz pewność, że kwota jest Ci należna (tzn. nie będzie zmieniona przez sąd odwoławczy).

Można wyróżnić trzy rodzaje ugód:

  1. Pozasądowa – czyli pracownik umawia się z pracodawcą na piśmie, że ten zapłaci mu np. 3 000 zł zaległego wynagrodzenia. Ugoda pozasądowa nie wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej ALE jeśli jest nierealizowana (np. pracodawca nie płaci rzeczonych 3 000 zł) i tak musisz dochodzić swoich praw w sądzie. Mała rada – przeczytaj bardzo dokładnie i ze zrozumieniem treść ugody, a najlepiej skonsultuj się z prawnikiem, tak abyś przy jej zawieraniu ,,nieopatrznie” nie zrzekł się wszystkich roszczeń, które masz lub możesz mieć względem pracodawcy (tak zapis często się zdarza).
  2. Sądowa – polega na tym, że strony już w sądzie umawiają się, że nie chcą wyroku, ale zawierają ugodę. Ugodę tę można zawrzeć też w postępowaniu o zawezwanie do próby ugodowej (przed wszczęciem procesu), choć w sprawach pracowniczych jej znaczenie jest raczej marginalne.
  3. Przed mediatorem.

W ostatnich latach coraz większą popularność zyskują ugody zawierane przed mediatorem. Na czym polega mediacja w sprawach pracowniczych? O odpowiedź na kilka pytań poprosiłam radcę prawnego Tomasza Pichetę, Kierownika Ośrodka Mediacji przez Okręgowej Izbie Radców w Szczecinie, którego znam jako prawdziwego pasjonata tej formy rozwiązywania sporów.

Tomku, kiedy można zawrzeć ugodę z pomocą mediatora?

Spory z zakresu prawa pracy mogą być rozwiązywane w drodze mediacji we wszystkich tych sprawach, w których możliwe jest zawarcie ugody. Poza sprawami o zapłatę wynagrodzenia lub innych świadczeń pieniężnych wynikających ze stosunku pracy mogą to więc być sprawy, których przedmiotem są warunki pracy, kwestie związane z rozwiązaniem stosunku pracy, obowiązki i prawa pracodawcy i pracownika, mobbing, czy też zakaz konkurencji.

Jakie czynności trzeba podjąć?

Z inicjatywą przeprowadzenia mediacji może wystąpić pracownik lub pracodawca. Mediacja może się odbyć zarówno przed wszczęciem sprawy sądowej jak i w toku jej trwania.

Zatwierdzona przez sąd ugoda, która została zawarta przed mediatorem ma taką samą moc prawną jak wyrok sądu.

Jakie są korzyści ugody?

Do największych korzyści wynikających z mediacji zaliczyć należy m.in. to, że na wypracowane w toku postępowania mediacyjnego rozwiązania zgodę musi wyrazić i pracodawca i pracownik. Inaczej niż w postępowaniu sądowym, strony nie są skazane na ślepe rozstrzygnięcie Temidy, lecz w granicach możliwych do zaakceptowania przez drugą stronę, same mają możliwość zadecydowania o sposobie zakończenia swojej sprawy. Wśród innych korzyści płynących z mediacji wskazać można krótki czas jej trwania (średnio są to 3 miesiące) oraz potwierdzoną licznymi badaniami większą skłonność stron do realizacji dobrowolnie zawartej ugody, niż w przypadku wyroku sądowego.

 Od siebie dodam, że mediator będzie tak prowadził procesem dochodzenia do porozumienia, aby obie strony były zadowolone z wypracowanego kompromisu. W trakcie mediacji będzie też więcej czasu i możliwości swobodnej rozmowy niż przed sądem.

Jak widzisz, jedną z najważniejszych wymiernych korzyści z zawarcia ugody jest czas. Biorąc pod uwagę fakt, że do wydania wyroku I instancji mija co najmniej jeden rok, a najczęściej kilka lat  – zawierając ugodę pieniądze otrzymasz nieporównywalnie szybciej.

Dodatkowo, są jeszcze wymierne korzyści finansowe ugody.

  • Jeśli zawrzesz ugodę przed pierwszą rozprawą, Sąd zwróci Ci cały wpis (opłatę, którą wniosłeś na początku sprawy sądowej),
  • Jeśli zawrzesz ugodę przed mediatorem, Sąd zwróci Ci ¾ wpisu.
  • Jeśli zawrzesz ugodę już po pierwszej rozprawie (np. podczas drugiego posiedzenia), ale bez pomocy mediatora, Sąd zwróci Ci ½ wpisu.
  • Jeśli zawrzesz ugodę w Sądzie II instancji (postępowaniu apelacyjnym, Sąd zwróci Ci ½ opłaty za apelację.

Pamiętaj jednak, że w wielu przypadkach korzystniej pod względem podatku dochodowego będzie zawrzeć ugodę sądową czy przed mediatorem (zatwierdzoną przez sąd), niż ugodę pozasądową, gdyż tylko w ten sposób otrzymane odszkodowania (należne w razie wygrania sprawy za niezgodne z prawem/nieuzasadnione wypowiedzenie zmieniające) korzystają ze zwolnienia od podatku dochodowego od osób fizycznych (art. 21 ust. 1 pkt 3 lit g ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

Źródło zdjęcia: Cytonn Photography on Unsplash