10.11.2021

O grzechach już na etapie pozyskiwania

Dotacje unijne stanowią dla przedsiębiorców cenne źródło finansowego wsparcia. Pozwalają zwiększyć atrakcyjność firmy, podnieść jej konkurencyjność, a w konsekwencji zwiększyć zyski. Chcąc otrzymać dofinansowanie, przedsiębiorcy coraz częściej zwracają się o pomoc do wyspecjalizowanych firm doradczych. Na co powinni zwrócić szczególną uwagę decydując się na taki krok? 

Powszechna dostępność informacji o kolejnych konkursach ogłaszanych przez instytucje zajmujące się wdrażaniem programów operacyjnych sprawia, że liczba przedsiębiorców zainteresowanych pozyskaniem dofinansowania stale rośnie. W ślad za tym, rośnie także zapotrzebowanie na ekspertów zajmujących się pozyskiwaniem środków unijnych oraz popyt na świadczone przez nich usługi doradcze. Zjawisko to oceniam pozytywnie, gdyż wielu przedsiębiorców przecenia swoje możliwości w tym zakresie. Reprezentując instytucje odpowiedzialne za wdrażanie programów unijnych w postępowaniach sądowoadministracyjnych, wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, gdzie ze względu na błędy we wnioskach o dofinansowanie o charakterze czysto formalnym, „do kosza” lądowały bardzo interesujące i ambitne projekty. 

Pomoc doradcy, który w sposób zawodowy i profesjonalny zajmuje się pisaniem wniosków o dofinansowanie niewątpliwie zwiększa nasze szanse na uzyskanie wsparcia. W ostatnich latach ilość podmiotów świadczących tego typu usługi znacznie wzrosła. Przygotowania do realizacji przedsięwzięcia, na które chcemy uzyskać dofinansowanie ze środków unijnych można zatem rozpocząć od wyboru właściwej firmy doradczo-konsultingowej. 

Wśród kryteriów, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze doradcy, z pewnością należy wskazać doświadczenie i poziom znajomości zasad programu operacyjnego, w ramach którego chcemy realizować swój projekt. Miarą doświadczenia będzie tu zwykle ilość uzyskanych dotychczas przez firmę doradczą grantów. Poziom znajomości danego programu operacyjnego można próbować zweryfikować dopytując o kwalifikacje pracowników, którzy bezpośrednio będą zajmowały się przygotowywaniem naszego wniosku o dofinansowanie. Na rynku tego typu usług spotkać można firmy zatrudniające osoby, które wcześniej  uczestniczyły w przygotowaniu danego programu operacyjnego i znają jego zasady od podszewki. Z drugiej strony nie brakuje również małych jednostek, najczęściej franczyzowych, które swoje usługi doradcze zaczynają świadczyć po zaledwie kilkutygodniowym szkoleniu. 

Inną, niemniej istotną kwestią, której nie można pominąć przy wyborze firmy konsultingowej są warunki, na jakich firma ta będzie nas wspierać w uzyskaniu dofinansowania. Świadcząc pomoc prawną na rzecz przedsiębiorców korzystających z dotacji unijnych, niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, w której bez wprowadzenia odpowiednich zmian do projektu umowy przedstawionego przez doradcę, nie mogłem klientowi zarekomendować jej podpisania.     

Oczywiście, tak jak w przypadku każdej umowy, tak również w przypadku umowy, której celem jest pozyskanie dofinansowania ze środków unijnych, na jej ostateczny kształt mają wpływ zdolności negocjacyjne każdej ze stron. Na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń mogę jednak potwierdzić, że także w przypadku tej kategorii umów możliwe jest opracowanie modelu umowy, która przedsiębiorcy ubiegającemu się o dotację zapewni komfort i bezpieczeństwo, a doradcy uczciwe zasady wynagradzania. 

Jedną z podstawowych kwestii, na które należy zwrócić uwagę jest właściwe określenie przedmiotu umowy. W swojej praktyce zawodowej spotkałem się z projektami umów, które przewidywały obowiązek uiszczenia wynagrodzenia na rzecz doradcy za samo sporządzenie wniosku o dofinansowanie. Uważam, że pewnym standardem w tym przypadku powinno być uzależnienie wypłaty wynagrodzenia od osiągniętego efektu, tj. od tego, czy wskutek złożonego wniosku przedsiębiorcy zostanie przyznane dofinansowanie. Swoim klientom zalecam także, aby moment wypłaty wynagrodzenia powiązać nie tyle z chwilą zawarcia umowy o dofinansowanie, co z chwilą otrzymania pierwszych płatności od instytucji zarządzającej. 

Z dużym dystansem i ostrożnością należy podchodzić do wszelkich zapisów, których celem jest wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności firmy doradczej za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy. W jednej z umów, którą miałem w ostatnim czasie okazję weryfikować, znalazł się zapis, którego celem było całkowite wyłączenie odpowiedzialności firmy konsultingowej w przypadku nieprzyznania dofinansowania. W zamian za to wyłączenie, firma gwarantowała natomiast poprawienie negatywnie ocenionego wniosku i przygotowanie go do ponownego złożenia jeżeli okazałoby się, że instytucja zarządzająca będzie jeszcze w przyszłości ogłaszała podobny konkurs.  

Poza wskazanymi wyżej, każdorazowego sprawdzenia i analizy wymagają także zapisy dotyczące przejścia na rzecz przedsiębiorcy autorskich praw majątkowych do utworów, które mogą powstać w związku z realizacją umowy z firmą doradczą. Odrębną rzeczą jest również możliwość wprowadzenia do umowy regulacji mających na celu zaangażowanie doradcy do pomocy na etapie realizacji projektu oraz na etapie kontroli dokonywanych przez instytucje wdrażające programy unijne. 

Autor:

Tomasz Picheta

Radca prawny, Partner

Moje wpisy

Wszystkie